Bóg zgubił mnie, gdy szedł do raju
Wypadłem z rękawa jak piłka niechciana
i błąkam się gdzieś w ciemności.
Nic tutaj nie ma, jest pusto i ciemno
na górze, na dole – pustka.
Jego tez nie ma, już sobie poszedł.
Po co Mu taka piłka,
która bawić się nie chce.
Pusto i głucho – ciemności nawet nie wołają
Nic, wielkie NIC jest tylko ze mną.
26.03.2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz